Maraton pisania listów Amnesty International

Uwaga!
Dokument który oglądasz stracił ważność. Może zawierać nieaktualne informacje.

 Maraton Pisania Listów Amnesty International organizowany jest już po raz dziewiąty! W tym roku, żeby poprzeć akcje można przyjść do budynku Z (róg Kamiennej i Ślężnej) na terenie Uniwersytetu Ekonomicznego.

Żeby sprzeciwić się łamaniu praw człowieka wystarczy napisać list. Im więcej ich napiszemy tym większa szansa, że uda się komuś pomóc. Od 12 rano 13 grudnia (sobota) przez 24 godziny każdy może dołączyć do grona protestujących z całego świata.

W tym roku tematem przewodnim jest prawo do mieszkania. Naszego wsparcia potrzebują m.in. mieszkańcy Kambodży. Tamtejsze władze chcą eksmitować na peryferie 78 osób, które osiedliły się w centrum miasta, oferując w zamian odszkodowanie, które nie zagwarantuje im nawet przeżycia.

W ubiegłych latach akcja wielokrotnie odnosiła sukces. W poprzednim roku napisano 160 tys. listów z 35 krajów, w tym 41 864 z Polski. Piszą wszyscy, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka. W maratonie biorą udział ludzie z pierwszych stron gazet, popularyzując ideę pomocy, która nic nie kosztuje, a poświecić jej trzeba kilka minut. W 2007 roku piosenkarka Ewelina Flinta napisała list w obronie „dziewczyny z al-Qatif", skazanej w Arabii Saudyjskiej na chłostę za przebywanie z obcymi mężczyznami, choć w istocie została porwana i zgwałcona. Nie minął tydzień, kiedy nadeszła wiadomość o jej ułaskawieniu.

W tym roku, Maraton przypada trzy dni po 60. rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. To też okazja, żeby ją jeszcze raz przeczytać i zwrócić uwagę na prawa, którymi Amnesty do tej pory rzadko się zajmowała - np. prawo do mieszkania. Stąd będziemy pisać listy między innymi w obronie Grupy 78 z Kambodży - osób, które osiedliły się w centrum miasta, a teraz władze chcą wysiedlić ich na dalekie peryferia z odszkodowaniem uniemożliwiającym przeżycie.

Wszystkie historie osób, których bronimy swoimi listami w tym roku, a także miejsca, gdzie organizujemy w tym roku Maraton Pisania Listów znajdują się na stronie http://maratonamnesty.blox.pl/html

- Dowody solidarności z prześladowanymi są cały czas potrzebne. W rozmaitych miejscach na ziemi władze łamią prawa człowieka. Czuję się zobowiązany protestować zawsze, gdy o takich przypadkach się dowiem. To nieprawda, że mój jeden głos nic nie znaczy. Razem z tysiącami innych jest słyszalny - napisał Jacek Kuroń przed Maratonem w 2003 roku.

Według tych samych wzorów piszemy do rządów, prezydentów, premierów i wszystkich tych, którzy decydują o życiu innych. Czasem wystarczy tak niewiele, aby zmienić na lepsze albo uratować czyjeś życie. Każdego, kto chce dołożyć swoja cegiełkę do poprawiania świata - serdecznie zapraszamy!

Joanna Jackiewicz

zamknij
Nasza strona korzysta z plików cookies. Zachowamy na Twoim komputerze plik cookie, który umożliwi zbieranie podstawowych informacji o Twojej wizycie.
Przeczytaj jak wyłączyć pliki cookiesRozumiem